i po co?

Xavery

Im bliżej matury, tym bardziej zaczyna mnie to wszystko drażnić. Jakieś pierdoły związane z bibliografią i za niedługo będzie pewnie tak samo z planami ramowymi. Nauczyciele robią jakieś chore wixy, typu, że nie przyjmą bibliografi bo co tam, coś tam.A to za brzydko, a to za bardzo pognieciona, a to za mało książek, a to inne jeszcze rzeczy. Człowiek by sie chciał wyluzować przed matura , a tu nie może, bo cały czas jest "straszony". Daj spokój.
Po drugie to jak mam ku**a przygotowywać sie do matury , kiedy w szkole mam jeszcze inne przedmioty, których nauczyciele myślą, że ich jest najważniejszy. Co chwile jakieś sprawdziany, mega olbrzymie zadania domowe, odpowiedzi ustne, kartkówki itp. Bleeeeeee Rzygam już tym wszystkim...

Ja bym się mógł w tej sprawie rozpisać, ale kiedy byłem ostatnio na forum, to pisaliście, że za dużo "sapie", wiec wyłożyłem sprawe w dużym skrócie Wink

mrsimba

A nie możesz po prostu "zlać" tego??? Ja tam olewałem sobię część przedmiotów (w granichach rozsądku) i przedmiot zaliczyłem, a maturę zdałem... Smile

Xavery

"Zlałem" to Very Happy

Upragnione moje dopki Very Happy

A gdzie się teraz uczysz, jeśli moge wiedzieć? Smile

mrsimba

I WTD na Rolniczej było, a obecnie informa na WSKIZ... Smile